JEZIORO GŁĘBOKIE - JEZIORO BLANKENSEE - JEZIORO GŁĘBOKIE
Szczecin Głębokie - Stolec - Blankensee - Szczecin Głębokie
Długość trasy około 50 km
WAŻNE : NALEŻY ZABRAĆ PASZPORT LUB DOWÓD OSOBISTY.
Głębokie- Wołczkowo
Przed jeziorem Głębokiem, jadąc z centrum Szczecina, skręcamy w lewo i asfaltową drogą przez las jedziemy w stronę wsi Wołczkowo. Droga jest o wyjątkowo wzmożonym ruchu, więc należy zachować szczególną ostrożność. Wołczkowo to stare słowiańskie osiedle. W XIII wieku wieś należała do dóbr klasztoru św. Jana w Szczecinie i służyła głównie hodowli bydła, koni, owiec i trzody chlewnej na potrzeby zakonników. W 1724 roku dostaje się pod zarząd władz miejskich Szczecina. We wsi zachował się kościół p.w. Matki Boskiej Szkaplerznej z końca XIII wieku. Jest zbudowany z ciosów granitowych, ułożonych w 18 rzędach. Przebudowany w 1865r. nie zatracił swoich wysokich walorów architektonicznych. W ścianie zachodniej pozostał interesujący portal wejściowy z cegły, zniekształcony w wyniku wzniesienia w roku 1900 wieży kościelnej.
Przed jeziorem Głębokiem, jadąc z centrum Szczecina, skręcamy w lewo i asfaltową drogą przez las jedziemy w stronę wsi Wołczkowo. Droga jest o wyjątkowo wzmożonym ruchu, więc należy zachować szczególną ostrożność. Wołczkowo to stare słowiańskie osiedle. W XIII wieku wieś należała do dóbr klasztoru św. Jana w Szczecinie i służyła głównie hodowli bydła, koni, owiec i trzody chlewnej na potrzeby zakonników. W 1724 roku dostaje się pod zarząd władz miejskich Szczecina. We wsi zachował się kościół p.w. Matki Boskiej Szkaplerznej z końca XIII wieku. Jest zbudowany z ciosów granitowych, ułożonych w 18 rzędach. Przebudowany w 1865r. nie zatracił swoich wysokich walorów architektonicznych. W ścianie zachodniej pozostał interesujący portal wejściowy z cegły, zniekształcony w wyniku wzniesienia w roku 1900 wieży kościelnej.
Wołczkowo- Dobra - Buk
Spokojny odcinek drogi wzdłuż lasu doprowadzi nas do Dobrej. Pierwsze dokumenty dotyczące Dobrej pochodzą z początku XIII stulecia. W 1517r. Dobra stała się własnością rycerską braci Hausa i Krzysztofa Nemecke. Nemeckowie w XVII w. sprzedali swoją część Dobrej znanemu rodowi von Ramin. Edward von Ramin w północnej części wsi zbudował pałac w stylu neoklasycystycznym. Zachowały się pozostałości po zespole dworskim: rządcówka i gorzelnia z końca XIX wieku oraz XIX wieczny park ze stawem i wieloma starymi drzewami. We wsi znajduje się kościół parafialny p.w. Matki Bożej Królowej Świata, zbudowany około 1250r. z ciosów granitowych. Kościół otoczony jest murem cmentarnym z renesansową bramą. Przed kościołem dzwonnica z dzwonem z 1861 roku. Następnie kierujemy się na Dobieszczyn. Możemy zjechać z drogi asfaltowej, skręcając w prawo do stacji paliw Bobryk i jadąc czarnym szlakiem, polną drogą dojedziemy do wsi Buk, w której mieściła się siedziba proboszcza, a później pastora . W centrum wsi zachował się kościół murowany p.w. św. Antoniego z XIII wieku . Na rozwidleniu drogi skręcamy w lewo. Droga ta doprowadzi nas do pieszo-rowerowego przejścia granicznego i wsi Stolec.
Spokojny odcinek drogi wzdłuż lasu doprowadzi nas do Dobrej. Pierwsze dokumenty dotyczące Dobrej pochodzą z początku XIII stulecia. W 1517r. Dobra stała się własnością rycerską braci Hausa i Krzysztofa Nemecke. Nemeckowie w XVII w. sprzedali swoją część Dobrej znanemu rodowi von Ramin. Edward von Ramin w północnej części wsi zbudował pałac w stylu neoklasycystycznym. Zachowały się pozostałości po zespole dworskim: rządcówka i gorzelnia z końca XIX wieku oraz XIX wieczny park ze stawem i wieloma starymi drzewami. We wsi znajduje się kościół parafialny p.w. Matki Bożej Królowej Świata, zbudowany około 1250r. z ciosów granitowych. Kościół otoczony jest murem cmentarnym z renesansową bramą. Przed kościołem dzwonnica z dzwonem z 1861 roku. Następnie kierujemy się na Dobieszczyn. Możemy zjechać z drogi asfaltowej, skręcając w prawo do stacji paliw Bobryk i jadąc czarnym szlakiem, polną drogą dojedziemy do wsi Buk, w której mieściła się siedziba proboszcza, a później pastora . W centrum wsi zachował się kościół murowany p.w. św. Antoniego z XIII wieku . Na rozwidleniu drogi skręcamy w lewo. Droga ta doprowadzi nas do pieszo-rowerowego przejścia granicznego i wsi Stolec.
Buk - Stolec - Blankensee
Jadąc do Stolca mijamy przejście graniczne (jednak zaraz tam powrócimy) i po kilku minutach jesteśmy w Stolcu. Majątek Stolca jeszcze przed rokiem 1300 należał do posiadłości rodu von Blankenburg, od którego też pochodzić miała nazwa miejscowości używana do 1521 roku. W 1544r. majątek został sprzedany rodzinie von Ramin. Prawdopodobnie na rok 1721 przypada początek budowy istniejącego do dzisiaj pałacu w Stolcu. Tuż obok zespołu dworskiego, w latach 1731-35 wzniesiono ufundowany przez właściciela majątku kościół, przy którym powstał cmentarz rodowy. W 1900r. od strony drogi zbudowano metalowe ogrodzenia z okazałą neobarokową bramą o kutych, bogato zdobionych skrzydłach. W 1945r. przez grunty majątku przeprowadzona została granica państwa. W pałacu znajdowała się strażnica Wojsk Ochrony Pogranicza. Obecnie pałac wystawiony jest na sprzedaż. Budynek, z racji fatalnego stanu technicznego jest zamknięty, jednak przychylny turystom stróż na pewno pozwoli zajrzeć do środka. Za pałacem znajduje się jezioro, przez które przechodzi granica państwa i w którym, jak głosi legenda, zatopiony jest niemiecki samolot z czasów II wojny światowej.
Jadąc do Stolca mijamy przejście graniczne (jednak zaraz tam powrócimy) i po kilku minutach jesteśmy w Stolcu. Majątek Stolca jeszcze przed rokiem 1300 należał do posiadłości rodu von Blankenburg, od którego też pochodzić miała nazwa miejscowości używana do 1521 roku. W 1544r. majątek został sprzedany rodzinie von Ramin. Prawdopodobnie na rok 1721 przypada początek budowy istniejącego do dzisiaj pałacu w Stolcu. Tuż obok zespołu dworskiego, w latach 1731-35 wzniesiono ufundowany przez właściciela majątku kościół, przy którym powstał cmentarz rodowy. W 1900r. od strony drogi zbudowano metalowe ogrodzenia z okazałą neobarokową bramą o kutych, bogato zdobionych skrzydłach. W 1945r. przez grunty majątku przeprowadzona została granica państwa. W pałacu znajdowała się strażnica Wojsk Ochrony Pogranicza. Obecnie pałac wystawiony jest na sprzedaż. Budynek, z racji fatalnego stanu technicznego jest zamknięty, jednak przychylny turystom stróż na pewno pozwoli zajrzeć do środka. Za pałacem znajduje się jezioro, przez które przechodzi granica państwa i w którym, jak głosi legenda, zatopiony jest niemiecki samolot z czasów II wojny światowej.
Wracamy do przejścia granicznego. Możemy spodziewać się kontroli granicznej, jednak nie zdarza się to często. Przejście otwarte jest w okresie od 1 marca do 30 września w godz. 6.00-20.00 oraz w okresie od 1 października do 28/29 lutego w godz. 8.00-18.00 (dane z 2006). Jeśli się spóźnimy to z powrotem musimy dojechać do Bismarck i stamtąd do przejścia w Lubieszynie. Po minięciu przejścia dojedziemy do wioski Blankensee. Następnie kierujemy się na Bismarck. Po przejechaniu ok. 1 kilometra docieramy nad urocze jeziorko. Na plaży stoliki, boisko do siatkówki, miejsce na ognisko i co najważniejsze mało ludzi. Można się zasiedzieć.
Powrót tą samą drogą.
Komentarze