WAŁBRZYCH-BROUMOV-WAŁBRZYCH
Długość trasy: około 52 km
W Wałbrzychu kierujemy się na Kłodzko. Gdy zjedziemy z obwodnicy, przetniemy ulicę i miniemy po prawej stronie Biedronkę, dalej kierujemy się pod górę. Następnie na trasie jedziemy na Olszyniec, a następnie odbijamy w prawo na Jedlinę Zdrój. Jadąc do Jedliny Zdrój po prawej stronie znajduje się ciekawy punkt widokowy, na którym możemy podziwiać panoramę Gór Sowich, a kawałeczek dalej lecznicze źródełko.
Gdy wjedziemy do Jedliny, powita nas brukowa droga, która biegnie z górki, więc może nas odrobinkę wytrząść. W Jedlinie kierujemy się na Kłodzko (droga nr 381) oraz możemy odbić na prawo, żeby obejrzeć ciekawy kompleks Pałac Jedlinka.
Droga poprowadzi nas prosto do Głuszycy i dalej do Głuszycy Górnej, gdzie odbijamy w prawo, na piesze przejście graniczne (wielki kierunkowskaz). Droga do samej granicy biegnie pod górę, a gdy skończą się zabudowania i wjedziemy do lasu, zmienia się w bardzo kamienistą, (kamienie są niczym z nasypu kolejowego), nierówną i stromo biegnącą pod górę (trzeba niestety prowadzić rower).
Samo przejście znajduje się na Przełęczy pod Czarnochem (660 m npm). Przejście graniczne jest czynne w okresie 30.04. - 1.09. w godz. 8:00 20:00, a w okresie 1.10 31.03. w godz. 8:00 18:00. Po przekroczeniu granicy wkraczamy w inny, troszkę bardziej cywilizowany świat: kamienista droga zamienia się w elegancką (wprawdzie również kamienistą, ale ubitą i równiutką) drogę, ulice stają się równe, a obejścia zadbane. Jadąc cały czas z górki mijamy: Janovički, Benešov i dojeżdżamy do Broumova. Aby dojechać do centrum miasta, jedziemy cały czas prosto i gdy dojedziemy do skrzyżowania, na którym będzie można jechać tylko w prawo lub w lewo, odbijamy lekko w lewo i od razu w prawo pod wiaduktem. W centrum kierujemy się cały czas pod górę i trzymać się prawej strony. Znajdziemy się na malowniczym ryneczku.
W Broumovie oprócz ryneczku warto zobaczyć jeszcze Benedyktyńskie Opactwo pod wezwaniem Świętego Wacława i odpocząć w parku. No i oczywiście zjeść czeskie knedliki. Obiad polecamy w Hotelu Praha, na samym rynku, gdzie już za 70 koron (równowartość około 9 zł) zjemy zupę i drugie danie do wyboru. Porcje są spore i naprawdę można się najeść. Miejscowe piwo w tej restauracji można kupić już za 20 koron (około 3 zł), natomiast Pilsner Urquell za 40 koron (5 zł tak, jak u nas) (piwko w sklepie już od 80 gr+kaucja). Reasumując jak na rynek i restaurację hotelową ceny są naprawdę przystępne.
W drodze powrotnej polecamy pojechać w Jedlinie nie tą samą drogą, tylko kierować się na Wałbrzych. Górka nie będzie tak bardzo stroma, ale dłuższa (coś za coś).
Jednyną wadą tej wycieczki jest to, że jedzie się tam i z powrotem tą samą trasą. Ale rekompensatą z pewnością będą przepiękne widoki! Wprawdzie czasami trzeba podprowadzić rower, ale nawet rowerzyści bez większego przygotowania są w stanie pokonać tą drogę bez problemu.