Na trasie Myślibórz - Dębno, w lasach koło wsi Pszczelnik  znajduje się pomnik poświecony pamięci dwóch litewskich lotników Stasysa Girenasa i Stepasa Dariusa, którzy 15 lipca 1933 roku podjęli próbę przelotu bez lądowania z Nowego Jorku do Kowna na Litwie, na dystansie 7186 kilometrów.

Image
Stepas Darius i Stasys Girenas

 

Image
foto.1


Samolot, nazwany przez lotników "Lituanica" pokonał północny Atlantyk, jednak po 37 godzinach i 11 minutach lotu, rozbił się 17 lipca o godzinie 0:36 w nocy. Przyczyną katastrofy były najprawdopodobniej złe warunki pogodowe. Obaj lotnicy zginęli. Pokonali oni dystans 6411 km, będąc jedynie 650 km od celu. Był to drugi wynik na odległość przelotu przez Atlantyk bez międzylądowania. Obaj lotnicy zostali po śmierci uznani na Litwie za bohaterów. Ich podobizny znajdują się na banknocie 10 litów.

Image
banknot 10 litów - awers

 

Image
banknot 10 litów - rewers


Obszar katastrofy (koło o średnicy 10 metrów) został jeszcze przed wojną wykupiony na 99 lat przez rząd litewski. W miejscu, w którym w ziemię zarył silnik Lituanii postawiono granitowy pomnik w kształcie podwójnego krzyża strzelców. Natomiast w miejscu, do którego doczołgał się ciężko ranny Stepas Darius ustawiono drewnianą kapliczkę na słupie.

Image
foto.4


Pomnik odsłonięto 17 lipca 1935 roku (dwa lata po katastrofie) z udziałem delegacji z Litwy, księży katolickich, przedstawicieli władz lokalnych i niemieckiego aeroklubu. Po wojnie pomnik popadł w zapomnienie. Pierwsze uroczystości odbyły się 16 lipca 1958 roku. Później wszystko przycichło. Dopiero w 1989 roku w pobliżu pomnika ustawiono przywiezioną z Muzeum Budownictwa Ludowego w Rumszyszkach na Litwie chatę żmudzką, w której dwóch izbach umieszczono gabloty i eksponaty związane z tragiczną śmiercią lotników. W 1995 roku umieszczono w zespole pomnikowym granitowy obelisk z opisem zdarzenia w czterech językach.

Image
foto.3

 

Image
foto.2

 

Image
foto.5


ciekawe miejsce blisko:ROŚCIN koło Myśliborza

Komentarze  

+3 #11 Zdzisław 2021-06-24 14:04
Odwiedźcie "siostrzany" pomnik polskich lotników Żwirki i Wigury w Cierlicku na Zaolziu (dziś Czechy). Miejscem opiekuje się miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno - Oświatowego. Tamtejszy Dom Polski nosi imię Lotników.
Cytować
+1 #10 Gość 2012-04-21 12:27
I w Polsce mozna zadbać o pamięć innego narodu (Litewskiego) Szkoda tylko że oni nie doceniają naszej wspolnej hitorii u siebie na Litwie! Tylko szukają dziury w d... ! Jestem \"koroniarzem\" ale mieszkam, pracuje w Wilnie. Coś na ten temat wiem i widze na codzień! Daje do myślenia. Irek
Cytować
+1 #9 Gość 2011-06-12 20:40
dzisiaj byliśmy tam motorkiem - ciekawe miejsce, w pięknym otoczeniu lasów, zupełnie nowa wiedza dla mnie
Cytować
+1 #8 Gość 2010-11-12 23:08
Bardzo dobrze przygotowano informacje na temat tego upamiętnienia.
Cytować
+4 #7 Gość Henryk 2009-06-21 12:05
Jest to miejsce wyjątkowe pod względem Historycznym i przyrodniczym.W tym miejscu w 1933.07.17 zgineli dwaj piloci Litewscy Statys i Gierenas,Którzy wykonywali lot z Nowego Jorku do Kowna. Pragne dodać że to nie był jedynie lot o charakterze sportowym,ten lot miał w sobie przesłanie ;lot w imię wolnej i niepodległej litwie.Bywam w tym miejscu co roku od wielu lat.To miejsce dla Narodu Litewskiego jest Drugą Ojczyzną,brakuj e doboru słów jaka w tym dniu panuje atmosfera związana z obchodami kolejnej rocznicy.Są to wyjątkowi ludzie i ich cały Naród.W tym dniu możemy się uczyć i być światkami Najpiękniejszej lekcji Patryjotyzmu.Po d pomnikiem spotykają się najwyższe władze Państwowe i samorządowe,pra wdą jest że w tym miejscu zawarto wiele znajomości i przyjazni.Pragn e swą uwagę skupic na pewnej osobie która jest lesnikiem obecnie jusz w stanie spoczynku.Ten człowiek opiekował się tym pomnikiem od lat 50-tych do roku 1995.uniemożliw ił rozbiórkę tego pomnika.Jest to czlowiek o wyjątkowej charyżmie i charakterze mi jest nadwyraz miło bo sam jestem leśnikiem młodszego pokolenia,jeste m dumny z postawy mego starszego kolegi.
Cytować
+1 #6 Ania 2009-02-28 10:24
Ja niestety tam jeszcze nie byłam, a pochodze z Dębna i jako studentka filologii polskiej dostałam za zadanie to zbadać. Zobaczyłam w internecie. Bardzo ciekawe miejsce i napewno równie cudowne przeżycia. Pewnie w najblizszym czasie sie tam wybiorę.
Cytować
+2 #5 Ela 2008-09-01 20:25
Ja byłam przy pominku tydzień temu. Od dawna miałam w planach, wreszcie sie ziściło. £adne, zadbane miejsce w srodku pięknego lasu.W tym roku w lipcu były tam uroczyste obchody- mijałam kolumnę prezydencką (a raczej ona mnie) na drodze do Szczecina.
Cytować
+3 #4 Gość 2007-10-02 20:04
Oj fajnie to miejsce wspominam. A byłem tam dokładnie w czerwcu 1996 roku, szmat czasu ale milo wspominam. Jak się pojawie w tamtej okolicy to z pewnościa będę sie starał zobaczyć jak to wygląda po 11 latach
Cytować
+1 #3 Gość 2007-09-14 10:56
Dzisiaj jedziemy tam motorkiem ze Szczecina
Cytować
+1 #2 Gość 2007-06-11 06:54
Odwiedzałem to miejsce 2-krotnie, w drodze powrotnej z przystanku woodstock, nawet gospodynię opiekującą się muzeum pofatygowałem żeby je otworzyła. Bardo miła pani nie robiła żadnych problemów. Ciekawe przeżycia. Pochodzę z Wilna.
Cytować

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież