LATARNIA MORSKA - Niechorze
Latarnia Morska w Niechorzu jest jedną z najczęściej odwiedzanych atrakcji turystycznych środkowego wybrzeża.
- wysokość latarni - 45 metrów
- na taras widokowy wewnątrz wieży prowadzi 210 schodków,
- wysokość światła - 62,8 m n.p.m
- zasięg światła - 20 Mm (37 km)
- na taras widokowy wewnątrz wieży prowadzi 210 schodków,
- wysokość światła - 62,8 m n.p.m
- zasięg światła - 20 Mm (37 km)
Latarnia, zabudowania towarzyszące i ogród zostały uznane zabytkiem kultury narodowej i wpisane do rejestru zabytków województwa szczecińskiego. Od strony morza chroni ją 500 metrowy betonowy wał.
Latarnia stoi po zachodniej stronie Niechorza, od strony lądu widać ją już z kilku kilometrów. Można się tu również dostać od strony plaży, przechodząc przez betonowy wał ochronny i dalej pod górę stromymi schodami.
O budowie latarni w tym miejscu zdecydowano w 1860 roku. Budowa trwała 6 lat. Źródłem światła był aparat Fresnela I klasy przystosowany do spalania oleju rzepakowego. W czasie II wojny świtowej pocisk uszkodził latarnię i zniszczył układ optyczny. Odbudowano ją w 1948 dokładnie wzorując się na dawnej dokumentacji. Zastosowano jednak elektryczne światło żarówki o mocy 1000 Wat. W 2000 roku cały obiekt przeszedł generalny remont, zamontowano system klimatyzacyjny oraz automatyczne otwieranie okien.
Latarnia w Niechorzu jest czynna codziennie, w sezonie od 10.00 do 20.00, poza sezonem od 10.00 do 18.00. Bilet normalny kosztuje 8 zł, ulgowy 5 zł (dla dzieci powyżej 5 lat, uczniów, studentów, emerytów, rencistów, grup zorganizowanych powyżej 20 osób). Dzieci do 5 lat - wstęp wolny (ceny w 2018 roku).
zdjecia z góry na stronie: PUNKT WIDOKOWY - Latarnia Morska w Niechorzu
zdjecia z góry na stronie: PUNKT WIDOKOWY - Latarnia Morska w Niechorzu
W 2013 roku obok Latarni Morskiej w Niechorzu zagospodarowano sporych rozmiarów teren, na którym powstał plac z innymi ciekawymi atrakcjami, m.in. Motylarnia i Muzeum Figur Woskowych. Blisko: KOŚCIÓŁ W TRZĘSACZU (ostatnia ściana), Ogródy w Dorzycy i LATARNIA MORSKA w Kołobrzegu.
Komentarze