NOWA DĘBA - JAŚLANY - POŁANIEC - PACANÓW - MIELEC - NOWA DĘBA
nadesłał :: Jerzy Żmihorski
długość trasy: około 130 kilometrów
długość trasy: około 130 kilometrów
Wyjeżdżamy z Nowej Dęby w kierunku Woli Baranowskiej, tu w lewo do Knapów i dalej przez bazę przeładunkową na szerokim torze (zwanym torem ruskim) docieramy do Jaślan (cały czas asfalt). Na liczniku około 27 kilometrów. Na terenie wsi znajduje symboliczna Góra św. Anny. Zgodnie z miejscową tradycją góra została usypana na grobie chana tatarskiego przez jeńców tatarskich. Inna wersja podaje, że została usypana wspólnym wysiłkiem mieszkańców po 1516 roku aby na niej palić ogień w celu ostrzeżenia dalszych okolic przed najazdami tatarskimi. Dziś na Górze św. Anny po zabytkowym kościele pozostało tylko kilka głazów i puste miejsce.
Dalej po 10 kilometrach docieramy do Gawłuszowic z zabytkowym, modrzewiowym kościołem. Jest on jednym z wielu zabytkowych kościołów na tak zwanym Szlaku Architektury Drewnianej.
Udajemy się dalej w kierunku Wisły, tu przeprawa promem i po około 8 km docieramy do Połańca. To tu w 1794 roku ogłoszono uniwersał połaniecki.
Warto odpocząć na wiślanej skarpie (ścieżka na lewo od kopca) z pięknym widokiem na dolinę Wisły. Po odpoczynku jedziemy drogą na Kraków i po 12 kilometrach warto zatrzymać się na chwilę w Beszowej. Znajduje się tu gotycki kościół z początku XV wieku.
Jedziemy dalej i po 6 km odwiedzamy Koziołka Matołka w Pacanowie.
Samo miasteczko robi smutne wrażenie, lecz aspiruje do Europejskiego centrum bajki. To tyle - poprzez Mielec znanymi trasami wracamy do Nowej Dęby zaliczając zależnie od drogi około 130 kilometrów.
Komentarze