nadesłała: Olga Melaniuk
długość ok.130km
trasa z Białej Podlaskiej do Puszczy Białowieskiej

Image
fot.1
 
Image
fot.2


Wyjeżdżamy z dworca PKP w Białej, ścieżką wzdłuż  torów, po lewej stronie mijamy domki potem osiedle mieszkaniowe, dalej dojeżdżamy do dawnej wsi Sidorek (4 km.) skręcamy w lewo, w ulicę Gruntową (tak naprawdę jest asfaltowa). Na jej końcu prosto w ul. Solidarności(tak naprawdę to zwykła szosa). Przejeżdżamy Krznę, zaraz za nią, w Sielczyku skręcamy w prawo, w ulicę Sielczyk (to trakt piaszczysty), mijamy ostatnie zabudowania i w polach skręcamy w lewo, a po 200 m w prawo w stronę lasu. W lesie każda droga doprowadzi nas w końcu do żwirówki, którą skręcamy w lewo, a po chwili na skraju wsi Hola na asfalt w prawo. Teraz główną drogą do szos E30, przejeżdżamy ją na wprost (drogowskaz Kaliów 1), przejeżdżamy całą wieś, na końcu w prawo, teraz lasem do leśniczówki Kniejówka, tam w lewo w żwirówkę. Jedziemy cały czas prosto, za ok. 3 km mijamy piękny cmentarz wojenny. W końcu skręcamy na asfalt, a po chwili w prawo (drogowskaz Hołodnica 1), we wsi w lewo, w gruntowy trakt, który doprowadzi nas do Janowa Podlaskiego (za lasem kierować się na wieżę kościelną). W Janowie można zwiedzić katedrę, ruiny pałacu i stadninę koni. Z rynku szlakiem niebieskim w kierunku wsi Bubel (tam cerkiew i cmentarz). Na początku wsi Gnojno w wprost na gruntową drogę do promu (opuszczamy szlak). Za rzeką Niemirów, dawne miasto (góra zamkowa i kościół, w którym może się zmieścić cała ludność). Potem, po około 1 kilometrze, koło kapliczki jedziemy prosto w drogę gruntową do Koterki przez las. Za 7 km. dojeżdżamy do asfaltowej szosy, którą w prawo do granicy (cerkiew na uroczysku). Dalej prowadzi nas szlak czerwony, jedziemy asfaltem do Tokar (na końcu wsi piękny kościół). Za wsią skręcamy w prawo. Dalej asfaltem do wsi Klukowicze, tam na wprost przez główną szosę i dalej asfaltem do Zubacz (cerkiew). 9 km dalej przecinamy drogę nr 66 i dojeżdżamy do Czeremchy, tuż przed stacją skręcamy w kierunku Wólki Terechowskiej (asfalt szlak czerwony), na końcu wsi kończy się asfalt, jedziemy prosto(szlak skręca w lewo, też nas zaprowadzi, ale dłuższą drogą), wjeżdżamy w las, na skrzyżowaniu w prawo (znowu mamy szlak). Następna wieś to Opaka Duża (za wsią po lewej stronie cerkiew). Kilka kilometrów dalej wjeżdżamy na asfalt. W Wojnówce skręcamy w prawo na Starzynę (bez szlaku), za nią kończy się asfalt, jedziemy żwirówką, która dalej przechodzi w drogę gruntową. Mijamy 2 chutory Wygon i  Nikiforszczyznę, za ostatnimi domami dowolną drogą kierujemy się w lewo. Po nie całym kilometrze docieramy do żwirówki, którą w prawo, teraz wiele szlaków (najlepszy żółty pieszy) doprowadzi nas do Białowieży. Dojeżdżamy do Topiła (skansen kolejki i stawy) Zostało nam jeszcze 21 km. leśnymi drogami. Po 19 km., tuż przed torem kolejowym w lewo szlak do Miejsca Mocy. W końcu wjeżdżamy na asfalt, skręcamy w prawo i jesteśmy w Białowieży. Cała trasa w 70% prowadzi przez lasy. Warto się rozglądać, można zobaczyć jelenie i inne zwierzęta. Na odcinkach asfaltowych ruch niewielki. Turystów spotykamy dopiero od Topiła.

Image
fot.3


Uwaga! na trasie jest mało sklepów, a bar tylko na początku i końcu. Przy wysokiej wodzie nie kursuje prom, ale można wynająć łódkę , choć trudno znaleźć trzeźwego przewoźnika.

Image
fot.4

Komentarze  

+1 #6 Gość 2011-03-13 00:38
w 2010 wraz z żoną byliśmy na wycieczce wzdłuż Bugu i nasza trasa przecieła się z waszą w miejscowości Janów,Bubel.Do Niemirowa nie dotarliśmy na drugą stronę (pozostał nam widok z brzegu)ponieważ nie kursował prom i tak zgodnie z naszą zaplanowaną trasą wzdłuż Bugu opuszczaliśmy się aż do Małkini>Plan był aż do Warszawy,ale pogoda zrobiła swoje.RADYMNO-M AŁKINIA.Pozdraw iam Maciek z Nowego Sącza! Białowieża będzie w tym roku w czerwcu 2011!
Cytować
+1 #5 Gość 2008-03-11 11:27
Oby tak dalej, ale nie wiem czy trasa nie jest zbyt długa. Ja bym nie poradził - chyba.
Cytować
+1 #4 Gość 2008-03-06 03:24
Ten chłopiec na zdjęciu to śliczna dziewczynka tylko w sukience nie jeździ się zbyt wygodnie na rowerze. Chociaż jak ją znam, da radę w każdym stroju, na każdym rowerze i każdą odległość.
Cytować
+1 #3 krótko_dystansowiec 2008-03-04 08:19
To ten chłopiec na zdjęciu robi trasę 130 km w jeden dzień !? - jestem pod wrażeniem - prawdziwy zuch !!
Cytować
+1 #2 Gość 2008-03-04 04:54
Trasa jest świetnie opisana aż chciałoby się wsiąść na rower i sprawdzić gdzie ten opis zaprowadzi. Nie widzę tylko opisu wspaniałego noclegu.
Cytować
+1 #1 Gość 2008-03-04 04:03
Bardzo ładna wycieczka, ale przydał by się nocleg zwłaszcza przy załamaniu się pogody. W czasie 2 dni więcej czasu można poświęcić na zwiedzanie i podziwianie krajobrazów
Cytować

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież